Kiełki - zdrowie stale w zasięgu ręki

Chociaż kiełki można dziś kupić w każdym sklepie spożywczym czy warzywniaku, to jednak nie mają one takich walorów odżywczych i smakowych jak świeżo wyprodukowane, do których będziemy mieli stały dostęp. Do ich uprawy wystarczy niewielki skrawek blatu, słoik, miska lub donica albo specjalny kiełkownik oraz wybrane nasiona. W zamian już po kilku dniach otrzymujemy pełną witamin zieleninę – trudno znaleźć warzywa czy owoce, które dostarczą więcej elementów wartościowych dla naszego zdrowia. Przy okazji możemy podnieść walory smakowe wielu dań.

DOBRY WYBÓR NASION

W warunkach domowych można uprawiać bardzo wiele rodzajów kiełków. Trzeba jednak pamiętać, że powinny to być nasiona przeznaczone właśnie do takich celów – inne mogą zawierać choćby szkodliwe pestycydy czy też chemiczne środki konserwujące. Do dyspozycji mamy siewne oraz spożywcze nasiona na kiełki. Te pierwsze wyróżnia wskaźnik kiełkowania – na poziomie ponad 90%, są też pozbawione zanieczyszczeń biologicznych. Poziom kiełkowania jest istotny nie tylko dlatego, że wskazuje jaki procent nasion da nam dużo kiełków, ale też jest wyznacznikiem walorów odżywczych – niekiełkujące nasiona mogą być bowiem zgniłe, stare czy porażone chorobami. Dobrym wyborem będzie materiał siewny z certyfikatem ekologicznego rolnictwa, chociaż tego rodzaju nasiona są zawsze trochę droższe, to jednak dają gwarancję zdrowej żywności. Przed zakupem wybranych nasion zwróćmy uwagę, by nie były one pokruszone. Możemy wybierać spośród wielu rodzajów, które różnią się zarówno walorami smakowymi, zdrowotnymi, jak i wyglądem.

UPRAWA ZAWSZE Z SUKCESEM

Pierwszym krokiem podczas zakładania uprawy kiełków jest ich namoczenie. Każdy rodzaj wymaga odpowiedniego czasu namaczania, zazwyczaj zależy on od wielkości nasion, np. rzeżuchę moczy się jedynie przez 5 minut, lucernę ok. 5-6 godzin, a większe nasiona – przeważnie strączkowe, nawet przez 12 godzin. Po tym czasie materiał siewny starannie płuczemy i odstawiamy do pojemnika, w którym będzie uprawiany. Na miejsce hodowli należy wybrać stanowisko półcieni te – zbyt duże nasłonecznienie może powodować pleśnienie lub zaparzanie upraw. W trakcie wzrostu kiełki starannie płuczemy 2-4 razy dziennie, zawsze w letniej przegotowanej wodzie. Podczas płukania zbite kiełki należy rozdzielać, co zapewni im stały dopływ tlenu konieczny do prawidłowego rozwoju. Zwróćmy uwagę, czy po płukaniu w naczyniu nie ma nadmiaru wody – w niektórych pojemnikach przeznaczonych do uprawy jest on usuwany automatycznie. Po 3-6 dniach kiełki są zazwyczaj gotowe do spożycia, chociaż niektóre wymagają nawet 8 dni.

KAŻDORAZOWO PO CYKLU UPRAWNYM PAMIĘTAJMY O UMYCIU POJEMNIKÓW, W KTÓRYCH ROSNĄ KIEŁKI. WARTO ZROBIĆ TO NP. WODĄ Z OCTEM. ZNISZCZYMY W TEN SPOSÓB OSIADŁE W NACZYNIU BAKTERIE I GRZYBY.

NACZYNIA ODPOWIEDNIE DO UPRAWY

Kiełki można uprawiać różnymi metodami. Posłuży nam do tego wiele specjalistycznych naczyń. Jednym z najbardziej funkcjonalnych jest kilkupiętrowa kiełkownica - najczęściej plastikowa lub szklana. Składa się z kilku ułożonych w pionie naczyń (szalek), umożliwiających równoległy wzrost różnych gatunków na zazwyczaj trzech poziomach. Takie rozwiązanie sprawia, że możemy mieć stały dopływ świeżych i pełnowartościowych naturalnych składników odżywczych. Kiełkownice tego typu mają poprzez równomierny odpływ wody regulowaną wilgotność. Jej nadmiar gromadzi się w zbiorniku będącym elementem kiełkownika. W pokrywie i w poszczególnych szalkach są umieszczone wentylatory odpowiedzialne za swobodną wymianę powietrza. Kiełkownice są idealne do upraw kapusty, rzodkiewki, brokuła czy lucerny.

Profesjonalną bazę do siewu stanowią również lniane woreczki, z których najczęściej korzysta się przy uprawach strączkowych – kiełki soi, soczewicy czy fasoli nie potrzebują do rozwoju światła. Woreczki przepłukuje się najczęściej 2 razy dziennie, po czym ustawia w przewiewnym miejscu. Można też wykorzystać specjalne słoiki z perforowaną, pełniącą funkcję sitka przykrywką. Takie naczynie z powodzeniem zastąpi zwykły słoik przykryty gazą zamykającą szczelnie pojemnik przy pomocy gumki recepturki. Do uprawy kiełków z niewielkich nasion, np. rzeżuchy można też wykorzystać głębszy talerz lub inny pojemnik. Ich dno wykładamy ligniną, która powinna być stale wilgotna i umieszczamy na niej nasiona. Kiełki można też sadzić w donicy w ziemi ogrodniczej.

GATUNKI ŁATWE I POLECANE W DOMOWEJ UPRAWIE

Rzeżucha

Jej kiełki są bogatym źródłem magnezu oraz jodu. Działają moczo- i żółciopędnie oraz krwiotwórczo. Ich obecność w naszej diecie poprawi stan włosów, paznokci i skóry oraz pobudzi przemianę materii, a także wydzielanie soku żołądkowego. Są wyjątkowo niskokaloryczne – 100 g to tylko 40 kcal.

Rzodkiewka

W postaci kiełków jest ceniona m.in. za dużą zawartość potasu, magnezu, jodu i witaminy C. Dobrze jest je mieć w swoim menu, wpływają korzystnie na stan skóry i paznokci, podczas przeziębień działają też wykrztuśnie, moczopędnie, przeciwzapalnie. Warto je spożywać przy anemii, schorzeniach dróg moczowych i wątroby.

Brokuły

Mają działanie przeciwnowotworowe, które zawdzięczają dużej zawartości sulforanu. Pozwalają także obniżyć ciśnienie krwi, minimalizują ryzyko udaru oraz chorób układu krwionośnego. Za sprawą antyoksydantów wzmacniają układ nerwowy oraz odpornościowy. Powinni po nie sięgać także wrzodowcy – kiełki brokuła zwalczają bowiem bakterię Helicobacter pylori.

Słonecznik

Kiełki słonecznika dostarczają dużo wapnia oraz fosforu, co wpływa korzystnie na stan naszych kości i zębów. Są również bogate w magnez, miedź oraz cynk, a także białko. To też naturalne źródło rzadko obecnej w roślinach witaminy D. Kiełki słonecznika można wyhodować bardzo szybko – do wzrostu potrzebują tylko 2-3 dni.

Fasola, groch i inne strączkowe

Ich atutem jest łatwo przyswajalne białko oraz aminokwasy. Gdy mamy ich niedobory, sięgajmy po kiełki fasoli adzuki oraz grochu, które ponadto dostarczają dużo witaminy C i są dodatkowo wyjątkowo smaczne. Są one szczególnie pożądane, jeśli niedomaga nam trzustka i nerki. Kiełki roślin strączkowych wyróżnia duża ilość żelaza oraz kwasu foliowego – w tym przypadku liderem są kiełki soczewicy czy fasoli adzuki. Soczewica w tej postaci to też bogactwo witaminy B9. Strączkowe kiełki to też bogactwo mikroelementów oraz witamin A, C i B. Wzmacniają organizm. Powinny być w diecie kobiet w ciąży oraz osób starszych czy przewlekle chorych.

Czy artykuł był przydatny?

Dziękujemy. Podziel się swoją opinią.

Czy możesz zaznaczyć kim jesteś?

Dziękujemy za Twoją opinię.