Zimowo zaczytani

Za oknem plucha, sypie śnieg, wieje wiatr - zima. To doskonały czas na błogie zatopienie się w ciekawej lekturze, nadrobienie zaległości książkowych, szukanie inspiracji na twórcze sezony, jak wiosna i lato, w magazynach wnętrzarskich. Jak zrobić to wygodnie?

Czytanie to miła odskocznia od powszedniości, wspaniały błogi relaks, a jednocześnie rozwijająca i  wzbogacająca nas przyjemność. Tradycje czytania warto kultywować w  domu, uczyć nasze dzieci, że to doskonały sposób na wyciszenie i  odreagowanie codziennych trudów. Zima ze swoimi długimi, często nudnymi wieczorami to wspaniały czas, by wygospodarować w domu przestrzeń na azyl czytelnika, gdzie będzie można odprężyć się i  zatopić w barwny świat książki.

NA RZECZ KOMFORTU I WYGODY

Jeśli czytanie ma być dla nas przyjemnością i  pozwolić na odprężenie, warto zadbać o  wygodną oraz komfortową pozycję. Gdy siedzimy z książką, ważne jest, by nasze plecy i  kark nie były napięte. Dlatego dobrze, na potrzeby oddawania się lekturze, zainwestować w domu w wygodny fotel lub sofę -–  koniecznie z  wysokim zagłówkiem i  głębokim siedziskiem, tak aby pozycja ciała była jak najbardziej odciążona. Czytając w głębokim fotelu, mamy szansę oprzeć również ręce, a także niekiedy położyć głowę na bok, szczególnie kiedy mamy w zwyczaju w trakcie czytania uciąć sobie krótką drzemkę. Bardzo ważnym elementem, który podniesie nasz komfort wygody czytania jest podnóżek. Coraz częściej eleganckie meble tapicerowane lub zestawy modułowe mają w kompletach pufy lub podnóżki, które pozwalają nam unieść i  oprzeć nogi. Przy długim czytaniu w pozycji siedzącej możemy odczuwać dyskomfort, stopy zaczynają nam marznąć, a czasem mrowić i drętwieć z  powodu spowolnionego krążenia. Unikniemy tego właśnie dzięki ich oparciu na podnóżku. Odciążone i uniesione w górę nogi dodatkowo rozluźniają plecy i cała pozycja staje się swobodniejsza, pozbawiona napięć. Oczywiście warunkiem komfortowego czytania jest również odpowiednie światło. Dlatego stanowisko, które wybierzemy na ten typ odpoczynku, powinno być dobrze oświetlone. Zimą zmrok zapada bardzo szybko, zatem w sąsiedztwie fotela, sofy czy kanapy powinna znaleźć się lampa dająca ciepłe, niedrażniące światło.

KOCE, PLEDY I WSZYSTKO POD RĘKĄ

Długotrwałe pozostawanie w jednej pozycji może sprawić, że szybko będzie robić nam się chłodniej. Przytulnie i miło jest więc mieć na podorędziu różnego rodzaju koce oraz pledy, a  także dodatkowe poduszki. Ocieplają one wizerunek miejsca, w którym oddajemy się relaksowi, czujemy się dzięki nim przytulniej i w każdej chwili możemy zabezpieczyć się przed zmarznięciem. Nie zawsze mamy ochotę spędzać cały dzień w pościeli, ale korzystać z łóżka i owszem. Wygodne lekkie kapy pozwolą na szybkie przykrycie łóżka, a dodatkowe cienkie np. polarowe kocyki
na okrycie naszych nóg czy ramion. W atmosferę czytania doskonale wpisuje się również gorąca kawa, czekolada albo aromatyczna herbata. Aby czytało nam się wygodnie i nic nie odrywało nas od lektury, warto przygotować sobie ciepły napój „na wyciągnięcie ręki”. Sprawdzą się tu więc niewielkie stoliki, najlepiej w formie tacy na nóżkach tak zwane stoliki śniadaniowe. To rozwiązanie pozwala bezpiecznie i wygodnie zaaranżować pole odkładcze na łóżku, a nawet bezpośrednio na wysokości pasa – możemy czytać książkę, korzystać z laptopa i spożywać napoje jednocześnie bez obawy o stabilność.

Czy artykuł był przydatny?

Dziękujemy. Podziel się swoją opinią.

Czy możesz zaznaczyć kim jesteś?

Dziękujemy za Twoją opinię.